Noworodek nie chce spać w łóżeczku: jak nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania?

Bardzo częstym problemem większości młodych rodziców jest to, że ich noworodek nie chce spać w łóżeczku i nierzadko tylko na rękach pozwala utulić się do snu. Gdy maleństwo jest jeszcze małe i nie waży zbyt dużo, to jeszcze nie stanowi to dużego kłopotu. Natomiast później jest nie tylko niekomfortowe dla opiekuna, ale i nadmiernie obciąża jego kręgosłup. Co więcej, spanie maluszka w łóżeczku jest dla niego jak najbardziej bezpieczne, ponieważ zostało ono specjalnie dostosowane do najmłodszych pociech. A zatem jak nauczyć niemowlę zasypiać bez kołysania i we własnym łóżku, skoro niesie to ze sobą korzyści zarówno dla niego, jak i rodziców?

Kiedy uczyć dziecko samodzielnego zasypiania w łóżeczku?

Na samym początku trzeba zdać sobie jasno sprawę z faktu, że noworodek nie rozróżnia dnia od nocy. Dlatego też maluszki od razu po urodzeniu – choć większą część czasu w ciągu doby przesypiają – to jednak w miarę kilkukrotnie się przebudzają:

• -W pierwszych miesiącach życia jest to podyktowane specyficzną fizjologią niemowlęcia, które potrzebuje zaspokajać swój głód średnio co 3 godziny (należy przy tym zaznaczyć, że niektóre noworodki karmione piersią na żądanie mogą częściej domagać się mleka). Z czasem odstępy między karmieniami mogą się zwiększać, ale to jest indywidualna kwestia każdego dziecka.
• -Również malucha może wybudzić ze snu mokra pieluszka lub nagła potrzeba bliskości z rodzicem, szczególnie z mamą. Później powodem wielokrotnych pobudek w ciągu nocy bywa także infekcja z gorączką lub bolesne ząbkowanie.

Ogólnie rzecz biorąc po urodzeniu i przez pewien czas to właśnie rytm czuwania i snu nie jest na tym etapie uregulowany u noworodka. Najczęściej dzieje się to w okolicach 12 tygodnia życia dziecka. Z tej przyczyny dopiero ten okres życia maluszka jest wręcz doskonały, żeby rozpocząć pierwsze próby nauki samodzielnego zasypiania w niemowlęcym łóżeczku. Ale tak naprawdę większość pociech jest najbardziej gotowa na to około 3 miesiąca życia. Niemniej tak czy inaczej potrzeba do tego dużo czasu i cierpliwości oraz konsekwentnej wytrwałości. I dopiero gdy się nam to pomyślnie powiedzie, to można następnie myśleć o tym, jak nauczyć dziecko spać w swoim pokoju bez rodziców. W innym przypadku będzie to za duży stres dla pociechy i wszystko może dłużej potrwać niż powinno.

Jak nauczyć dziecko spać w łóżeczku – pomocne etapy przejściowe

Po pierwsze, gdy noworodek nie chce spać w łóżeczku to można rozwiązać ten problem w prosty sposób. Przeważnie wynika to z naturalnej potrzeby bliskości z mamą. Jednakże spanie rodziców w jednym łóżku z maleństwem nie dla wszystkich jest komfortowe, choć bywa wygodne przy karmieniu piersią. Dlatego też idealnym rozwiązaniem, które nawet ułatwi późniejsze przyzwyczajanie do spania niemowlaka w jego własnym łóżeczku, jest specjalna dostawka ze spuszczanym jednym bokiem. Można ją bez problemu przystawić do łóżka rodziców, dzięki czemu noworodek śpi obok rodziców, ale na swoim osobnym miejscu do spania. I równocześnie ma zapewnioną bezpieczną bliskość opiekunów.

Podobnie można zrobić z klasycznym łóżeczkiem niemowlęcym, które najlepiej przez pierwsze pół roku życia dziecka umieścić w sypialni rodziców. Można też postawić je w pobliżu łóżka opiekunów. Natomiast, gdy noworodek nie chce spać w łóżeczku, a tylko na rękach to warto zastanowić się nad ponadczasową kołyską, która poprzez łagodne bujanie utuli pociechę do snu. Jej atutem jest również to, że przyzwyczaja ona od początku maleństwo do samodzielnego zasypiania na własnym posłaniu.

Jak usypiać niemowlę w łóżeczku – sprawdzone porady na spokojny sen

Kluczową kwestią, która może nam dodatkowo ułatwić proces nauki samodzielnego zasypiania, jest pomaganie maluchowi w rozgraniczeniu dnia od nocy. Chodzi przede wszystkim o to, żeby w dzień zachowywać się w miarę normalnie, bez zagłuszania codziennych dźwięków. Dlatego też gdy niemowlę zasypia w ciągu dnia, to niewskazane jest zachowanie całkowitej ciszy albo zasłonięcie zasłon. Jak najbardziej wskazane jest swobodne zachowywanie się opiekunów, którzy w trakcie drzemki pociechy zajmują się w sposób naturalny domowymi obowiązkami.

Natomiast w porze wieczornej i nocnej dobrze jest stopniowo wyciszać dziecko i nie proponować mu zbyt aktywnych zabaw, raczej ograniczyć bodźce z zewnątrz. Dobrym pomysłem jest np. czytanie książeczek przed snem, które warto wprowadzić do codziennego wieczornego rytuału. Ponadto w nocy istotne jest zarówno wyciszenie wszelkich dźwięków, jak i zrezygnowanie z mocnego światła. Wystarczy delikatna lampka nocna przy łóżeczku, gdy trzeba będzie niemowlę nakarmić lub przewinąć przy przerwanym jego śnie z tych powodów.

Zadbaj o rytm dnia dziecka

Kolejna sprawa pomagająca niemowlakowi w przygotowaniu do swobodnego zasypiania w łóżeczku, to wyznaczenie określonego rytmu dnia. Oznacza to, że zarówno pory karmienia, drzemek, spacerów czy wspólnych zabaw powinny odbywać się o w miarę możliwości stałych godzinach. Jest to niezwykle istotne, ponieważ daje to najmłodszym pociechom poczucie bezpieczeństwa. Oprócz tego ma to ogromny wpływ na uregulowanie u niemowląt ich zegara biologicznego. Dzięki temu dziecko w niejako samoistny sposób będzie ''wiedziało'', kiedy przypada pora na aktywność i czas na sen.

I co najważniejsze, o tym jak skutecznie nauczyć dziecko zasypiać samodzielnie decyduje również wybranie właściwego czasu. Jak zostało to wyżej wspomniane, już około 12 tygodnia życia maluszka można rozpocząć pierwsze próby. Natomiast jeśli one nie wychodzą, to można sięgnąć po ''tymczasowe'' rozwiązania, jakimi jest usypianie pociechy w kołysce lub dostawce przystawianej do łóżka rodziców. I poczekać aż dziecko osiągnie wiek trzech miesięcy. Nigdy też na naukę spania w łóżeczku nie wybieramy chwili, gdy maleństwo jest chore albo w trakcie ząbkowania. Dotyczy to też samopoczucia rodziców, w którym się znajdują. Gdy sami jesteśmy po nerwowym i wyczerpującym dniu, a także zbyt zmęczeni, to nasz maluch także wyczuwa nas stan i tak łatwo nie pójdzie spać.

Kiedy położyć niemowlę do łóżeczka?

Ponadto zanim będziemy planowali położyć niemowlę do łóżeczka, żeby samodzielnie w nim zasnęło, to wybierajmy moment, gdy rzeczywiście będzie senne. Dlatego kiedy tylko zauważymy pierwsze reakcje maluszka w tym kierunku, czyli pocieranie dłońmi oczu albo łapanie się za uszko, to jest to stosowna chwila, żeby rozpocząć przygotowania do jego usypiania. Znacząco ułatwić nam to może wprowadzenie i wypracowanie stałych wieczornych rytuałów, które odpowiednio przygotują noworodka do snu. Warto jest o ustalonej porze wykonywać poszczególne czynności jak karmienie, kąpiel, przytulanie czy czytanie książeczki albo włączenie łagodnej melodii z pozytywki. Pamiętajmy przy tym, żeby następowały one po sobie zawsze w tej samej kolejności. W przeciwnym razie zburzy to ustalony rytm i utrudni spokojne zaśnięcie maluszka w jego własnym łóżeczku.